niedziela, 15 listopada 2009

Wróżka zębuszka











Dziś do nas przyjdzie w nocy ;-) a właściwie do mojej młodszej córki czego dowód załączam ;-)))




7 komentarzy:

Penelopa pisze...

Witaj :)
dziękuję za odwiedziny mojego bloga i wspólny spacerek po Barcelonie :)
...czyli chodziłyśmy tymi samymi ścieżkami, uliczkami ...i siedziałyśmy na tej samej ławce w Parku Guell :))

Pierwszy ząbek -to dopiero skarb! Moja Kasia też w szkatułce, niczym drogocenną biżuterię, trzyma cały garnitur mleczaków. W ostatnim miesiącu cztery dorzuciła :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego blogowania :))

Anonimowy pisze...

o matko jedyna taka mloda a juz jej zeby wypadaja ;)

Ita pisze...

To pierwszy? Moją Tuśkę też nawiedza wróżka ,aż dziw ,że wierzy w nią do dziś. Mamy już niezłą kolekcję mleczaków.
Pozdrawiam serdecznie.

Magoda pisze...

Witaj!
Atechnicznością się nie przejmuj - ja też taka jestem a jakoś sobie radzę. Cieplutko i miło u Ciebie.
Powodzenia!

notonlywhite pisze...

super:D
przepraszam,że nie odpisałam na maila(rozłożyło mnie!)

widzę,że coraz lepiej ci idzie:)

BAJECZNA FABRYKA pisze...

zapraszamy Twoją córkę do siebie. W niedziele pojawi się coś w zębuszkowej tematyce :-)

zasyłamy misiowe pozdrowienia,
Bajkopisarki

Violetka pisze...

A no to gratulacje dla córeczki i dumnej mamusi :) pozdrawiam